Leki na łysienie

Inaczej bym dalej tak cierpiał i walczył ze sobą, jak niektórzy. Wyobrażam sobie. Pewnie też byłoby mi ciężko zaakceptować to, że w wieku 24 lat tracę na zawsze włosy. Ale bym był po prostu łysy i trudno. Ja jeszcze mam bujną czuprynę. Mimo wypadania. Więc to ostatni dzwonek dla mnie. na razie mam włosy ale kupuje dziesiątki rzeczy i jak je strącę to tylko w łeb sobie strzelić. Jeśli się czegoś nie jest w stanie zmienić, trzeba to zaakceptować.